Produkty dla dzieci w każdej kategorii – od żywienia, przez zabawki po kosmetyki – zawsze oceniane są pod kątem specyficznego ryzyka. Legislacja polska i europejska poświęca wiele uwagi kwestiom bezpieczeństwa najmłodszych, a takie podejście regulatora przynosi pożądane skutki.
Jak wynika z jednego z ostatnich raportów UOKiK podsumowującego kontrolę inspekcji handlowej dot. kosmetyków dla dzieci, sektor wykazuje jedynie drobne nieprawidłowości. Żaden z ocenianych przez kontrolerów kosmetyk nie zawierał substancji niedozwolonych, a jedynie w 6 produktach (2,3% wszystkich badanych kosmetyków dla dzieci) pojawiły się wątpliwości dot. deklaracji marketingowych. 7 partii miało natomiast także błędne oznakowania dot. funkcji lub składu produktu.
Więcej możecie przeczytać tutaj.
Chemia w pieluchach pod lupą RAC
W ostatnim czasie jednym z produktów dla dzieci, który wzbudza spore zainteresowanie toksykologów są pieluchy i znajdujące się w nich substancje chemiczne.
W październiku 2020 r. Francja zaproponowała ograniczenie REACH dotyczące max. poziomu zawartości formaldehydu, wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), dioksyn, furanów i polichlorowanych bifenyli (PCB) w pieluchach dziecięcych w UE. Jego celem było zminimalizowaniem zagrożeń dla zdrowia związanych z noszeniem jednorazowych pieluszek dla dzieci i niemowląt poniżej trzeciego roku życia. Zgodnie z nim zawartość tych chemikaliów należałoby ograniczyć do bardzo niskich poziomów.
Badający tę kwestię Komitet ECHA ds. Oceny Ryzyka (RAC) 10 września 2021 r. przyjął opinię w sprawie propozycji Francuskiej Agencji ds. Żywności, Środowiska i Bezpieczeństwa Higieny Pracy (ANSES). Ocenił, że nie ma wystarczających dowodów naukowych stwierdzających, że któraś z substancji chemicznych znajdujących się w pieluchach (jednorazowych i wielorazowych) stanowi znaczące ryzyko dla zdrowia.
W ocenie RAC potwierdzono, że dostępne dane naukowe i ocena ryzyka NIE WYKAZUJĄ, że zidentyfikowane substancje są obecne w pieluchach w ilościach stwarzających ryzyko dla zdrowia. Komitet stwierdził także, że dane dotyczące ilości niektórych substancji w pieluchach były niejednoznaczne – szczególnie w przypadku WWA, a przyjęta metodologia prawdopodobnie przeszacowała narażenie.
Co istotne, żadna z substancji chemicznych, wspomnianych we wniosku, nie wydaje się być celowo stosowana podczas produkcji pieluszek. Występują one głównie jako zanieczyszczenia surowców lub pochodzą z otaczającego powietrza. Komitet wyraźnie podkreślił, że chemikalia te powinny być utrzymywane w pieluchach na najniższym możliwym poziomie. W ocenie uwzględniono także opinię Komitetu ds. Analiz Społeczno-Ekonomicznych (SEAC), który oszacował koszty wprowadzenia ewentualnych zmian i korzyści dla społeczeństwa, jakie miałyby one przynieść. Komitet uważa, że proponowane ograniczenie nie byłyby proporcjonalne do ryzyka.
Nowe regulacje także w Chinach
Także Chińska Narodowa Administracja Produktów Medycznych zajęła się bezpieczeństwem kosmetyków dla najmłodszych. Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku.
Przyjęte regulacje określają dzieci jako osoby w wieku do 12 lat, a produkty dla dzieci jako wszelkie kosmetyki przeznaczone specjalnie dla tej grupy wiekowej lub te, które są reklamowane jako odpowiednie dla całej rodziny lub do uniwersalnego użytku. Dodatkowo od 2 maja 2022 r. każdy produkt objęty zakresem rozporządzenia musi być specjalnie oznakowany i ma zawierać ostrzeżenie, że powinien być używany „pod nadzorem osoby dorosłej”. W nowych przepisach znalazł się również zapis regulujący formulacje kosmetyków – priorytetem ma być bezpieczeństwo, a stosowane formuły – minimalistyczne.